Moja udana praca plastyczna ;D

Tydzień mi mija całkiem spokojnie. Znowu zaczynam się wydurniać i generalnie mieć pełno energii więc wnioskuję, że  powracam do dawno utraconej formy. Tylko teraz muszę się nauczyć radzić z tą "energią" bo mogę się gdzieś zbłaźnić. Tak, ja ma do tego niezwykły talent. Zadowolona jestem również z powodu, że raczej wybrałam już co chcę robić po gimnazjum i jak sądzę potem. Do tej pory trwałam przy wojsku ale pewna osoba uświadomiła mi, że to kompletnie nie dla mnie i faktycznie tak jest. Nie sprawdziłabym się. Wybrałam więc hotelarstwo i jestem zadowolona z tego. Jest mi przykro z paru powodów ale staram się na to nie patrzeć i dostrzegać pozytywy dnia codziennego. Zaczęłam szukać sobie również nowych zainteresowań. Odkąd kupiłam sobie te parę kosmetyków bardzo zaciekawiły mnie różne makijaże. Będę próbowała na sobie.
Jestem z siebie również dosyć dumna, bo ukończyłam pracę, którą malowałam cały tydzień. Przyznam się skromnie że posiadam jakiś tam talent plastyczny czego raczej nie wiedzieliście;) Niestety pracę tą wzięła moja pani z plastyki żeby powiesić sobie na ścianie w domu. Następnym razem będzie odpłatnie ;P Żartuję, miło mi było nawet.
To jest ta praca:







Komentarze

Prześlij komentarz