Moje włosy
nieogarnięte
zmęczone ciągłym prostowaniem
próbujące być jak kiedyś
lecz
przez pochopną decyzję potrzebują czasu
Moje włosy
sztuczne, faszerowane odżywkami
z obietnicami o cudownej metamorfozie
Cienkie, jakby wyprute z życia
Moje włosy
uparte
bez siły na zmiany
Jedyne co w nich lubię
To kolor
Naturalny
Inny
To niesamowite ile czasem włosy są w stanie o nas powiedzieć i jak oddają naszą osobowość. Bynajmniej u mnie. Prędzej dostrzeżecie uczucia na głowie, w rozwichrzonej i nieznośnej fryzurze niż w oczach.
Komentarze
Prześlij komentarz