Pokazywanie fałszywej rzeczywistości

Dzisiaj chciałam na temat wszelkich 'instagramów, snapchatów' itd. Zapewne każdy z was ma chociaż jedną aplikację tego typu, w których ludzie dzielą się "niesamowitymi" chwilami ze swojego życia. Robiąc zdjęcia jedzenia, szczęśliwych chwil w związku, podróży, aktywności fizycznej. Potem ty jako nudny szary człowiek oglądasz to i zastanawiasz się jak to się dzieje że wszyscy mają takie ciekawe życie.
Ale zastanówcie się ile z tych chwil jest prawdziwe. Jak bardzo smaczne było każde jedzenie idealnie ułożone do zdjęcia, jak dobrze bawią się ludzie, którzy wysyłają ci tysiąc selfie z imprezy, jak szczęśliwa jest para, która uśmiecha się do zdjęcia przy wieczornym filmie.
Otóż zdjęcie to tylko zdjęcie. Ludzie chcą abyś myślał, że są szczęśliwi, że mają lepiej. Tylko wydaje mi się, że im częściej ktoś dodaje takie zdjęcia tym mniej one są pokryte z rzeczywistością. Szczęście przynoszą ci same "lajki" pod zdjęciem.
Sądzę, że naprawdę szczęśliwych chwil zapomina się sfotografować. Nie cierpię fałszywej motywacji i złudnego idealizmu czlowieka, który jest w internecie. Nauczmy się być szczęśliwi bez social mediów. Wtedy naprawdę będziemy szczęśliwi.
Inspirację na post zaczerpnęłam z tego filmiku: https://www.facebook.com/DitchtheLabel/videos/10154097367221008/